Tatry w tle, asfalt pod kołami, aktywnie spędzony czas z dziećmi, wiatr pachnący torfowiskiem. Tak właśnie wygląda nasza wyprawa Szlakiem wokół Tatr. Niby codzienność, a jednak za każdym razem wyjątkowa.

To nie tylko trasa rowerowa – to sposób na wspólne chwile, bez pośpiechu, z widokami, które zostają w pamięci na długo. Szlak wokół Tatr to rowerowa pętla pełna historii, przestrzeni i przyrody. Liczy około 250-300 km, z przewyższeniem sięgającym 2 500 m. Prowadzi przez malownicze tereny Podhala, Orawy, Liptowa i Spisza, zarówno po polskiej, jak i słowackiej stronie. Co ważne – główna trasa po stronie słowackiej wciąż jest rozbudowywana o kolejne odcinki.

Jest dobrze oznakowany, w dużej części odseparowany od ruchu drogowego, z licznymi punktami postojowymi i atrakcjami po drodze. Idealny zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla bardziej zaprawionych rowerzystów.

Odcinek z Nowego Targu do granicy PL/SK – idealny na rodzinne wycieczki

W tym wpisie opisuję odcinek Szlaku wokół Tatr z Nowego Targu do granicy polsko-słowackiej. To trasa o długości około 30 km w jedną stronę, z nieznacznym przewyższeniem. Bezpieczna, spokojna, w większości odseparowana od ruchu drogowego – idealna na rodzinne wyprawy rowerowe.

Gdzie zaparkować?

Jeśli cała trasa to dla Was za dużo, możecie wybrać najciekawsze fragmenty. Oto miejsca, gdzie znajdziecie darmowe parkingi z bezpośrednim dostępem do ścieżki:

    • Nowy Targ – przy lotnisku
    • Czarny Dunajec – przy lodowisku
    • Podczerwone – przy dawnej stacji kolejowej
    • Chochołów – przy filii Muzeum Tatrzańskiego

Przebieg trasy krok po kroku

Start: Nowy Targ

Zostawiamy samochód na parkingu przy lotnisku i ruszamy wyznaczoną trasą rowerową w kierunku Boru na Czerwonem.

Bór na Czerwonem

To torfowiskowy rezerwat przyrody z drewnianymi podestami i platformą widokową. Można tu podziwiać torfowiska i panoramę Tatr. Obszar objęty jest ochroną w ramach Natura 2000.

Strefa Relaksu na Równi Szaflarskiej

Plac zabaw, leżaki, miejsce na hamak i ognisko. Idealne na przerwę z dziećmi. Nieco dalej znajduje się miasteczko rowerowe, gdzie dzieci mogą poćwiczyć jazdę i poznać zasady ruchu drogowego.

Przejazd przez miasto

Trasa prowadzi przez miejskie osiedla, z wydzielonym pasem dla rowerów. Jedyny mniej przyjemny moment to przejście przez Zakopiankę (DK47) – ale jest tu wyznaczone przejście dla pieszych.

Bór Kombinacki

Od tego momentu jedziemy po dawnym nasypie kolejowym. Można też zjechać na leśne ścieżki i objechać Bór dookoła. To popularne miejsce na krótkie aktywności fizyczne w Nowym Targu.

Ludźmierz – Rogoźnik – Czarny Dunajec

Po drodze mijamy dwa mosty kolejowe. Przy drugim znajduje się nasza ulubiona wiata z miejscem na ognisko. Widoki zaczynają robić wrażenie – Tatry w tle, cisza i przestrzeń.

Podczerwone

Warto zatrzymać się przy odnowionej stacji kolejowej. Zjemy tu pizzę, wypijemy kawę, a dzieci pohuśtają się na huśtawkach. Idealne miejsce na odpoczynek i regenerację.

Chochołów

Przy charakterystycznej ciemnej kapliczce można odbić w lewo i dotrzeć do wsi z zachowaną góralską zabudową. Polecam odwiedzić Zagrodę Bafiów (filia Muzeum Tatrzańskiego) oraz Centrum Promocji i Ochrony Torfowisk. Można też zjechać na szutrową drogę prowadzącą w kierunku torfowisk objętych ochroną Natura 2000.

Granica PL/SK

Od kapliczki to już tylko kilkaset metrów do granicy. Znajduje się tu wiata postojowa, a dalsza część trasy prowadzi w kierunku słowackiego miasta Trstená.

Powrót odbywa się tą samą trasą.

Dlaczego warto?

Rowery to ogromna część naszego rodzinnego życia. Cieszę się, że mogę podzielić się z Wami tą trasą – szczególnie że to moje miejsce zamieszkania. Tatry, kultura Podhala, tradycja i architektura – wszystko to możecie poczuć z perspektywy dwóch kółek.

Materiał powstał w ramach zadania publicznego Europejskiego Ugrupowania Współpracy Terytorialnej TATRY realizowanego przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.